Gry komputerowe :: Przegląd tematu - Zadawanie prac domowych niezgode z konstytucją

PL-ayeR · Wysłany: Pią 23:19, 23 Maj 2008 Temat postu:

Niestety;] . Zmieniłem stosunek do prac domowych, jestem przeciw, kto ma się uczyć ten będzie, reszta dziękujemy. Powinni zrobić szkołę nieobowiązkową.

michk10 · Wysłany: Czw 11:29, 24 Kwi 2008 Temat postu:

trzeba je robić nie ma wyjśćia

Pepe · Wysłany: Czw 7:53, 24 Kwi 2008 Temat postu:

No to jesteś w tym samym wieku co ja Smile

I też kończe w wakacje Razz

A tak poza tym to nie wie ktoś co z tymi pracami domowymi?

michk10 · Wysłany: Śro 16:58, 16 Kwi 2008 Temat postu:

PL-ayeR · Wysłany: Śro 21:21, 09 Kwi 2008 Temat postu:

Tak jak myslelismy (przynajmniej ja i hunter) ze blair to 17-latek sluchajacy metalu Razz

Pepe · Wysłany: Sob 7:57, 05 Kwi 2008 Temat postu:

Nie spodziewałem sie że masz 19 lat....

michk10 · Wysłany: Pon 18:13, 31 Mar 2008 Temat postu:

ja tam już nie odrabiam prac domowych
matura w tym roku i tylko ucze sie na te przedmity co zdaje mature

PL-ayeR · Wysłany: Wto 17:35, 19 Lut 2008 Temat postu:

Od niedawna mojej nauczycielce od fizyki wpadł do głowy genialny plan - zadaje prace domowe dla hętnych ale co lekcja robi kartkowi z nich. Wczesniej było lepiej bo spisać się dało a teraz trzeba sie wykuć Confused

PL-ayeR · Wysłany: Śro 20:34, 13 Lut 2008 Temat postu:

jak w ameryce ? hamburgery i ipody? Razz

Anuśka_ · Wysłany: Pon 13:54, 11 Lut 2008 Temat postu:

no to teraz ferie Razz

o hunter

Head_Hunter · Wysłany: Pią 16:37, 08 Lut 2008 Temat postu:

chyba że

Twoja wypowiedź nie ma sensu i jest za krótka, staraj się pisać zgodnie z tematem , inaczej dostaniesz ostrzeżenie (nie spamuj forum !! )
edit michk10

PL-ayeR · Wysłany: Śro 17:57, 02 Sty 2008 Temat postu:

jak zakaza to i tak sie bede uczyl . proste. czyzby cihcieli nas wszystkich wziac do irlandi?

Anuśka_ · Wysłany: Wto 22:35, 01 Sty 2008 Temat postu:

widac ze pisal 31.12
a co do tych lekcji to mi odrabianie prac domowych nie przeszkadza

PL-ayeR · Wysłany: Wto 0:11, 01 Sty 2008 Temat postu:

pomylil sie chyba mialo byc od stycznia;p

a od kiedy ja mam ferie to nie wiem Rolling Eyes

michk10 · Wysłany: Pon 12:39, 31 Gru 2007 Temat postu:

soldat · Wysłany: Pon 10:45, 31 Gru 2007 Temat postu:

Od kiedy macie ferie ?
Ja od 12 grudnia chyba, więc dwa tygodnie szkoły po sylwku i woooolne znowu : )))

Pepe · Wysłany: Nie 9:22, 30 Gru 2007 Temat postu:

Nie każą, bo wtedy to też będzie ograniczenie wolności sobistej dziecka i naruszenie prawa do wypoczynku. A poza tym nie można przecierz siedzieć w szkole więcej niż pracujący ludzie w pracy Smile

PL-ayeR · Wysłany: Sob 15:19, 29 Gru 2007 Temat postu:

ALE ZA TO KAZA NAM SIEDZIEC DLUZEJ W SZKOLE CZEGO JA NIE WYTRZYMAM Confused

soldat · Wysłany: Czw 23:06, 27 Gru 2007 Temat postu:

czytałem już gdzieś ten artykuł i muszę powiedzieć że bardzo mi się to podoba ;D
Przeczytam to wychowawczyni (bo ona jest w porządku), zobaczymy co powie ;>

Pepe · Wysłany: Sob 20:06, 22 Gru 2007 Temat postu:

To jest najbardziej wkurwiające, że właśnie każdy nauczyciel myśli że jego przedmiot jest najważniejszy. I ucz sie tu...

PL-ayeR · Wysłany: Sob 17:12, 22 Gru 2007 Temat postu:

Wcale nie jestem taki happy Cool

Acz kolwiek czasami mam dosyć nauki w dni wolne, chciałbym odpocząc.. Chociaz prace domowe odrabiają tylko lepsi, którym zalezy, a oni i tak bedą sie uczyc. OK popieram w jakims stopniu bo czasem kaza zrobic 10 identycznych zadan (analogiiczne one saa roobcieee) co mnie dobija poniewaz wystracza 2. Co mnie irutyje jeszcze? NIekotrzy nauczyciele mysla ze w domu mamy ucczyc sie tylko ich przedmiotu a nic innego nie robic. Byl taki tydzien ze co dzien kilku nauczycieli mowilo- ee tam godzinka i umiecie. Tak ale w sumie jak zlaczymy te 8 przedmiotow..

Pepe · Wysłany: Pią 9:49, 21 Gru 2007 Temat postu:

Bosko! Jesteś genialny, że to napisałeś!

michk10

Zadania z matematyki, wypracowania z języka polskiego i inne prace domowe zadawane od lat wszystkim polskim uczniom są nielegalne - uważa rzecznik praw ucznia Krzysztof Olędzki. Jego zdaniem zmuszanie uczniów do odrabiania lekcji w domu to ograniczanie ich konstytucyjnego prawa do wypoczynku.

Rzecznik praw ucznia dopiero zaczyna batalię o uznanie odrabiania lekcji w domu za nieobowiązkowe. Dzisiaj - jak informuje "Metro" - jego raport dotyczący prac domowych trafi do Rzecznika Praw Obywatelskich i do Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Skąd pomysł, by zająć się tym tematem? To efekt skarg rodziców, które napływają do biura rzecznika. Matki i ojcowie żalą się, że ich dzieci wracają ze szkoły i nie mają chwili odpoczynku, bo do późnej nocy ślęczą nad książkami.

"Urząd, a szkoła jest urzędem, może robić tylko to, do czego ma uprawnienia. Nie ma przepisów dających jej prawo zadawania prac domowych" - twierdzi rzecznik.

Jego zdaniem, zmuszanie uczniów do odrabiania lekcji w domu to ograniczenie wolności i prawa do wypoczynku dzieci, o którym mówi art. 31 Konstytucji i art. 31 Konwencji Praw Dziecka.